Co zrobiłabyś gdybyś mogła naprawdę wszystko?

Z lekką zazdrością przyglądamy się życiu innych ludzi.

Myślimy sobie, gdybym ja tak miał to ach cóż to byłoby za życie? Tym to się udało?

Ci to naprawdę żyją jak bogowie.

A u tych to, a u innych tamto. Ta ma piękne ciało to może. Ta jest taka mądra to wiadomo zajdzie daleko. Tamten to zdolny więc ma łatwiej. Tym rodzice pomogli to teraz żyją jak pączek w maśle itd itd.

A gdyby tak odłożyć wszystkich innych na bok, gdyby wyobrazić sobie, że ich nie ma, jesteś tylko Ty. Masz wszystkie zasoby planety do swojej dyspozycji, masz całą dotychczasową mądrość cywilizacji do swojej dyspozycji, masz pełne konto, masz wszystko co tylko teraz Twoja wyobraźnia może sobie wymyślić. Słowo brak znika z Twojego słownika, bo w zasadzie nie ma już braku. Abstrakcyjne, może i tak. Jednak ta pozorna gra, abstrakcja może zaprowadzić Cię teraz dalej niż myślisz. Dokąd?

Gdzie z miejsca w którym jesteś byś ruszył? Czy przemieściłbyś się gdzieś w inne miejsce na świecie? Czy zmieniłbyś warunki w których chcesz mieszkać? Czy nadal chciałbyś być w relacji z tym właśnie partnerem/partnerką? Jacy ludzie mieliby tworzyć Twoje otoczenie? Czym Ty byś się otaczał? Gdzie poniesie Cię, w jakie zakamarki Twojej wyobraźni a może gdzieś poza nią.

Płyń, puść to, z dużą dozą ciekawości pozwól się nieść Twojej fantazji, użyj najbardziej plastycznych obrazów na myśl o sobie samym w takich warunkach.  Zobacz jak się ubierasz, jak spędzasz czas wolny, masz go teraz dużo. Jaki masz pomysł na siebie, na majątek swój i tego świata? Nie masz żadnych ograniczeń. Nic Cię nie ogranicza.

A teraz zapisz to na kartkach tej książki, lub gdziekolwiek indziej w notesie, swoim pamiętniku albo na serwetce w restauracji.

Wiem, że tylko część z Was, bardzo mała część z Was rzeczywiście spróbuje odpowiedzieć na to pytanie. Tak się składa, że mimo tych wyświechtanych sloganów typu: wystarczy chwila aby zmienić swoje życie, albo możesz zmienić wszystko, od jutra możesz mieć nowe życie, tak niewiele wystarczy aby zmienić wszystko itd zostajemy tam gdzie jesteśmy. Brak odwagi, determinacji, lenistwo, zazdrość i wiele innych negatywnych emocji powoduje, że zostajemy w miejscu. Tyle tylko, że nic nie zostaje w miejscu. Wszystko jest ruchem, dosłownie wszystko jest ruchem.

Wiesz to czy nie, ale nasz układ słoneczny przesuwa się względem naszej galaktyki 800 000 km/h. Pędzimy więc. Pędzimy w procesie ewolucyjnym. To się porostu dzieje, z naszym czy bez naszego aktywnego udziału. Bo ta bierna postawa to też jakiś udział. Jakaś inwestycja Wszechświata w Ciebie. Ostatnią rzeczą jaką chciałabym żebyś teraz poczuł to jakiekolwiek poczucie winy z tego powodu. Każdy z nas jest dokładnie tam gdzie jest. Każdy z nas realizuje się tak jak się realizuje nawet przez brak realizacji.